sobota, 15 czerwca 2013

72. i 73.

Spieszę się.
Znów.
Mimo soboty.
Zrywanie truskawek przez całe dnie jest gorsze od ich jedzenia.
Nawet  nie mogę doczyścić paznokci.
Niczego.
Wszystko się sypie.
Czemu robiłam sobie nadzieję?
Dzisiaj:domowy owsiany kisiel truskawkowy. Smoothie kiwi-banan z pestkami dyni, słonecznika, siemieniem lnianym, sezamem i granulowanymi otrębami truskawkowymi.
Wczoraj:mamine odpiekane naleśniki z twarożkiem. Podane z bananem i cynamonem.


Chwalę się moim pierwszym dutch pancake :)

4 komentarze:

  1. Ile pyszności! Porywam te naleśniki i ostatnie <3

    OdpowiedzUsuń
  2. mamine naleśniki dziś najlepsze !! te z twarożkiem uwielbiam <3
    mam nadzieję, że wszystko sie szybko ułoży ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. zrób mi to ostatnie *-*

    OdpowiedzUsuń
  4. Naleśniki wyglądają wyśmienicie ^_^

    OdpowiedzUsuń