
No cóż moja domowa kuchenka mnie nie lubi jeśli chodzi o plackowanie (ja jej też:))
Dziś wypróbuję owsine ciasteczka Jeżyki, które znalazłam u Rocksanki.
Muszę nadrobić wszystkie zaległości, które mam ze względu na próby, ale jakoś tak mi się nie za bardzo chce..! Muszę się wziąć w garść;P
![]() |
Waniliowe piekarnikowe pancakes podane z domowym kremem a'la Philadelphia* i kiwi. Zielona herbata. |

* Nigdzie nie mogłam dostać Milki Philadelphii ani zwykłej (dodałabym czekolady), więc wymieszałam Nutellę i jogurt grecki
Piernikowe pankejki! Jej, super :) A ten krem, fajnie się komponuje z nimi :)
OdpowiedzUsuńTym kremem to mnie zaciekawiłaś:)
OdpowiedzUsuńOoo, ale mi miło :) Mam nadzieję, że smakowały. Poza tym, ciekawie wykombinowałaś z tym kremem - najważniejsze to poradzić sobie mimo wszystko.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię taką wersję placuszków, kiwi również... :))
OdpowiedzUsuńtaki dobry, gęsty jogurt :3
OdpowiedzUsuńniedawno się przekonałam, że mam wysypkę po kiwi :c
Mniaam, ale bym zjadła taką wieżyczkę! <3
OdpowiedzUsuńmam książki kucharskie po mojej babci, czasem w necie znajdę jakiś fajny przepis i modyfikuję, albo sama kombinuję. :)
OdpowiedzUsuń