Jutro wycieczka do Dęblina i mam gości więc nie wiem jak to pogodzę, ale się cieszę no i muszę trochę posprzątać!;)
Trzymajcie kciuki żeby z moim kotem wszystko było dobrze!:)
![]() |
Omlet ze smażoną cukinią i papryką w ziołach prowansalskich. |
![]() |
Bananowy serniczek podany z roztopionym masełem orzechowym. |
Wczorajszy serniczek. To nie śniadanie, ale i tak smakowało genialnie(mimo, że troszkę za długo trzymałam w piekarniku:D)! Przepis na serniczek podpatrzony u Whiness. To najlepszy serniczek jaki jadłam!!! Idealny<3
Przepis ztroszeczkę zmieniłam bo zamiast skarmelizowanego banana na wierzch dodałam zwykłego, rozgniecionego do masy serowej i zapiekłam.
Mmm pysznie sobie jadasz:)
OdpowiedzUsuńDo Dęblina? To blisko moich rodzinnych terenów! :D
OdpowiedzUsuńPyszny serniczek!
A omleta zwykłego tak dawno nie jadłam...
Muszę zjeść wytrawny omlet, chodzi za mną wręcz! :D
OdpowiedzUsuńUdanej wycieczki w takim razie :)
a co się z kotkiem stało? utul go koniecznie!
OdpowiedzUsuńa ja na jutro na śniadanie upiekłam przed chwilą serniczek- telepatia? :)
Utulenie musi poczekać, bo rodzice zabronili mi do tulić;( Kotuś mniej je niż zwykle (w jego wypadku to baaardzo dziwne) i strasznie mu sierść wychodzi, aż do skóry a nawet skórę drapie i ma rany, strupki...
UsuńAż żal na niego patrzeć.
pyszne eksperymenty :D
OdpowiedzUsuńmmm, pyszności <3
OdpowiedzUsuńsame pyszności !! podoba mi się ten omlet z warzywami ,ale serniczek przebija wszystko - mniam <3
OdpowiedzUsuń